Ptasia Studnia

Magda Sitarz by Magda Sitarz
Aktualności

Tegoroczne, upalne lato wyjątkowo zachęca do szukania ochłody pod ziemią. Dlatego też, 10 lipca
2021 r. piątka grotołazów wybrała się do Jaskini Ptasiej. W skład ekipy weszły trzy osoby znad morza:
Marta Walczewska, Jan Kozubski i Paweł Zeber (wszyscy SKTJ), jedna z Krakowa - Paweł Włoczkowski
(KKTJ) i jedna, niżej podpisana z Zakopanego (ST).

Mimo wczesnej godziny wyjścia, upał na szlaku przez Adamicę wszystkim dawał się we znaki. Dlatego
też przybycie pod otwór wszyscy przyjęli z ulgą. Tego dnia naszym celem było Stare Dno, ale żeby
urozmaicić trochę akcję, Marta wymyśliła, że na Stare Dno pójdziemy drogą odkrywców. W Studni
Palidera, zamiast dowahać się do okienka, zjechaliśmy na samo dno i powędrowaliśmy do Studni z
mostkiem Piratów. Studnia robi duże wrażenie, a zwłaszcza znajdująca się tam ogromna wanta.
Następnie przez węższe partie meandra Korkociąg i Kaskady dotarliśmy do Meandra, gdzie znajduje
się kominek prowadzący do Jaskini Lodowej Litworowej. Za Meandrem z kolei odchodzi Korytarz
Speleologów, którym można dojść do Jaskini Nad Dachem. Idąc dalej doszliśmy do Balkonu w Studni
Taty i zjechaliśmy przez Bazylikę, czyli dolną część Studni Taty na jej dno. Ostatni, krótki zjazd
doprowadził nas do Korytarza Końcowego i Syfonu Końcowego. Tak osiągnęliśmy Stare Dno Jaskini
Ptasiej. Po wyjściu na powierzchnię stwierdziliśmy, że upał zelżał i można było spokojnie udać się w
drogę powrotną do domu.

Tekst: Magda Sitarz
Zdjęcia: Magda Sitarz, Marta Walczewska, Paweł Włoczkowski

(3 głosów)
Wyświetlony 21482 razy